Pamiętasz Asieńko?

Jako, że znam Twoje hasła Skarbie do wszystkich kont, pozwoliłem sobie na mały włam;)

To były te kolonie. Eh, tyle czasu, ile to już lat? 7? 8?

Wciąż nie potrafię uwierzyć w to, że jesteś moja.

Starałem się o Ciebie tyle czasu,

mijaliśmy się raz po raz,

nasze drogi nie potrafiły się zejśc, by w końcu...

Tak.

To wszystko jest jakby snem. I wiesz co Kochanie?

Nie chcę się budzić. Chce byś wiecznie przy mnie była.

Myślę o Tobie cały czas Asiu, tęsknie tak samo mocno,

tak samo mocno Cię kocham. Nic się nie zmieniło.

Jeszcze trochę i ponownie będziemy razem.

Przetrwać to,  wiem że nie jest lekko.

Wiem także, iż rozłąka nie wpływa na nas korzystnie.

Obiecuję, wynagrodzę Ci każdą sekundę spędzoną osobno.

Mieć siłę jeszcze na te 40 dni.

Znajdę ją w sobie, dla siebie i dla Ciebie, na pewno.

Ponieważ jesteś dla mnie wszystkim Asieńko. Całym światem.

Kocham Cię nad życie moja NAJDROŻSZA! ;*