Zdjęcie z ziomkowej Wigilii.
Lubie myśleć o naszych wspólnych chwilach.
One przypominają mi o co walcze.
Bałam sie tych świąt. Nie chciałam ich spędzać bez Ciebie.
No i jak sie okazało moje prośby zostały wysłuchane.
W tym roku świąt nie spędzałam.
Zabrakło chętnych.
Złośc i gniew nie pozwala mi sie załamać.
Powinieneś tu być.
Potrafie sobie sama z tym poradzić.
Chodzi o to, że nie chce.
Bo czasem jednak coś łapie za serducho,
coś we mnie pęka.
Następne święta spędzimy już razem.
Oboję bedziemy je mieli.
Pamiętasz? Oczywiście, że tak.
Bo to niezapomniane chwile.
Sounds of electrocity 2009 _ Marco Remus