Tak więc powróciłyśmy z 4dniowych, krótkich (za krótkich :() ferii w Leźnowie :D
skład: Pszczółka, Zuzia, Gosia + pomieszkująca tam studentka Mary heheh
Co się działo:
wtorek
godz. 17.00 - Zuzia i Gosia przybyły! i co usłyszały?? "Do roboty lenie!!" Więc szybka przebiórka w ciuch roboczy - za 15 min już dzielnie ruszały owinięte w koc kuligiem wraz z niejakim Mikołajem. Zziębnięte powróciły, konie odstawiły i ruszyły na wyciąg wraz z Marysią i szalały na torze ;) Potem wykonały dyżur stajnia i przewaliły trochę gnoju, żeby można było zamknąć drzwi do boksów
a wieczorem: wieczorek kulturalny - filmy jakie? "miss marca" w całości, pół godziny "w imię króla" i cała Hannah Montana zmieszczona w 10 minutach :)
środa
9.00 - pobudka fundowana przez nadpobudliwą Gosię - "Zuzia wstawaj, wstawaj, ja już od 8.30 nei śpię!!"
11.00 - pierwszy kulig z Caritasem
11.20 - drugi kulig z Caritasem...
12.00 - trzeci kulig... z dziećmi
12.30 - czwarty kulig z dziećmi.... W ramach dodania naturalnego napędu Zorzy i Hopkowi (bohaterowie kuligów na zdjęciu, jak każdy widzi ), Zuzia z Gosią wpadły na genialny pomysł jechania na KOrsie i Faxie przed saniami. Muszę dodać,że to był już drugi genialny pomysł tego dnia - pierwszy - obłożenie poduchami szorów, żeby biedactwa ciągnąc te ciężkie sanie się tak mocno nie obcierały. No i tak tego dnia wykorzystałyśmy limit naszych genialnych pomysłów do końca pobytu
14.30 - dołącza Pszczoła Zbyt długo nie pozwolono jej przebywać w stanie czystości - zagoniono do pokoju i już po chwili radośnie w bryczesach przybyła, dosiadła Faxia i ruszyła w teren wraz z Zuzanna na Korsie i Gosią na Zaspie. W terenie Gosia została mistrzem dobrej rady
Jedziemy...pełen galop, Korsa przyspiesza, jedziemy dalej, Korsa zapodaje serię rodeo z grzbietu.. rada Gosi: "Zuziaaaa.. Trzymaj się!!" I co? Posłuchała
Faxiu też się wybrykał, Zaspa nie, więc z braku emocji Gosia zamieniła się z Zuzanną na drugą częśc terenu.. jednakże Korsa wykorzystała już cała swoją energię na Zu i nie brykała
Powróciłyśmy gdy już się ściemniało... Aga:"Gosia, a ty widzisz dokąd jedziesz??" Gosia:"Niee.. ale chyba KOrsa widzi"
wieczór - standardowo UFC + filmy. jakie, już nie pamiętam
Dalszy ciąg relacji nastąpi później, czyli w jakiejś nieodległej przyszłości, gdyż muszę załapać się na pociąg do Gda
No i teraz najważniejsze - Gorące pozdrowienia dla Kena od Ejdema! cały czas tęskni i pamięta o Tobie heheheh przykro mi
Inni zdjęcia: Dla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegames