Na rudo ;)

Ruda Korsa, rude liście i trochę ruda Zuzia ach, ach no nie wiem, kto mógł tak śliczne zdjęcie zrobić!

I w takim pięknym rudym zimowym lesie! Zima jednak jest piękna! Nawet jak jedzie się cały teren stepem Choć nie..parę kroków kłusa było.. dopóki Hetmankowi sie nogi nie rozjechały I parę leśnych zwierzątek spotkałyśmy- 4 sarny i jednego dzika.. a w sumie widziałam już tylko jego tyłek, jak uciekał. Chyba się nas przestraszył.. nie to żebyśmy my jego nie..nie.. Korsa go nei zauwazyła, a Hetmanek stwierdził, że chyba nie ma sensu się płoszyć, bo wteyd rozjeżdżają się nóżki i ląduje zadem w śniegu :) Także wcale sie nie bał

Czas już kończyć ten zimowy wywód :)

Wiadomo, że tęsknimy i wiadomo za kim

No i ubierajcie się ciepło, zakładajcie czapki, jedzcie czosnek i cytryne, żebyście się nie pochorowali

To mówiłam ja, prawdopodobnie przyszły lekarz, kiepski, ale zawsze tytuł jakiś będzie przed nazwiskiem

Aaaa i oczywiście (jaka gafa by była..): STO LAT SARZE! rośnij duża, ale nie za bardzo, bo będę musiła głowę zadzierać, żeby z Tobą rozmawiać :) dużo radości, miłości, przyjaciół, Leźna, wariactwa i szalonych galopów na brykającym Kalim