Czasami, a ostatnimi czasy bardzo często, zadziwiam sama siebie tym, że potrafię pocieszać innych sama będąc wrakiem człowieka.
Bardzo, ale to bardzo dziwne.
Za długo byłam silna. Za długo dusiłam w sobie wszystko. Teraz mam efekty tego....
Życie jest cholernie do dupy i cholernie ciężkie.
Potrzebuję wakacji. Prawdziwych wakacji bez stresu. PILNIE! :(
Teraz tylko, aby poprawić wszystko do piątku i zdać. I wolne. Cudowne wolne.
Czekam z niecierpliwością na to upragnione i ukochane wolne od szkoły, stresu i zaliczeń.