Dodano: 7 STYCZNIA 2010
Nina Ricci.
Nina Ricci.
Jak widać Nina Ricci ma podobne poczucie humoru do mojego.
Uwielbiam ten kolor, uwielbiam ten styl. Nieubłaganie zbliża się termin nadsyłania prac na Złotą Nitkę, że o dyplomie już nie wspomnę [do końca stycznia żurnale i modelowe], czyli wszystko, ze wszystkimi cięciami, patkami, stębnówkami, guziczkami i innymi tego typu. A ja nawet nie wiem CO TAK DOKŁADNIE chcę zrobić. Czekam na przypływ weny, na bliżej nieokreślone olśnienie.
Dobrze, że chociaż mniej więcej mam jakąś wizję, bo od wczoraj wiem, że to będzie coś wielkiego.
Z salonu dobiegają dźwięki Szopena. Za chwilę ON przyjedzie.
Niezmącony spokój i błogi nastrój. Oby tak dalej.
Nie ma to jak pogaduchy ze starą znajomą ;]
