photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 MARCA 2013

Judasz.

A odwagą powiało, gdy procenty w krwi się pojawiły. To mnie przyprawia o uśmiech na twarzy, wiecie? Te wszystkie sztuczne uśmiechy są tylko i wyłącznie dla was, bo na nic lepszego nie zasługujecie. Ale pamiętajcie, jesteśmy tylko ludźmi! Więc nie mają znaczenia wasze czyny, wszakże i tak wyda się, kto jest Królikiem, a kto Alicją. Czy ten podział nie jest perfekcyjny w swej prostocie? Jestem wiedźmą, rzucam klątwy na tych, którzy są mymi wrogami, a moje słowa się sprawdzają. Bójcie się, bowiem perfekcyjnie kłamię.~

Weekend. Koncert i picie, gdzie człowiek nawet nie mógł się urżnąć. Bo trzeba wiedzieć, że wybitnie mocnej głowy nie posiadam, ciężko nazwać mi to zaletą czy też wadą, bowiem mamy plusy i minusy sytuacji. Nie zmienia to jednak faktu, iż moja głowa pozostała w pełni sprawna i trzeźwa. Zaraz usłyszę zarzuty: "O tak, ona robi to tylko dla lansu,!" "Szpani i myśli, że jest fajna!". Jeszcze trochę i dowiem się, że zmieniłam kolor włosów, bo kimś się zasugerowałam. Nie moi drodzy. W przeciwieństwie do was ja mam odwagę mówić o wszystkim, mam też odwagę ku temu by pozostać sobą. Nie gram pod publikę czy widownia jest, czy też jej nie ma. Co najwyżej się wami bawię, co najwyżej sprawiam, byście chcieli więcej. I zapamiętajcie jedno, tutaj obrazy i kształty na nic wam się zdadzą. Wyczyście umysły, idziemy dalej. Narób sobie wrogów, a potem z nimi walcz. Cudownie byłoby posiadać wrogów, którzy choć po części utrzymują Twój poziom. Nie wywyższam się, nie jestem jednostką wybitną, nie osiągnęłam nic jako człowiek, a co najwyżej jako Twór. Bo Twory tak naprawdę nami kierują. A więc cudownie byłoby mieć wrogów, który nie stawiają się swoim śmiesznym systemem wartości, a są w stanie pojąć to, co Ty pragniesz im przekazać. O tak, teraz zamknijcie oczy i weźcie głęboki wdech - schodzimy głębiej. Jakże trzeba nie mieć dumy, by robić dobrą minę do złej gry? Czy spotkam kiedyś człowieka, który otwarcie powie, że coś mu nie odpowiada? Jesteście pierdolonymi Judaszami i nic tego nie zmieni. Mówi się, że w stadzie jest przywódca. Jesteście niczym owce, jedna podąża za dupą drugiej i nieważne, co by ta robiła, wy to za nią powtórzycie. Mamy przywódcę, mamy nieistniejące stado, w którym obłuda, zakłamanie i zawiść do innych są na porządku dziennym. Bronicie swych racji, które nijak mają się do tego, co dzieje się dookoła. Mało tego, naprawdę w to wszystko wierzycie! A wiecie, co ja wam powiem? Że ten wasz brak jaj kiedyś się na was zemści. Ponoć istnieje karma, więc jeśli ona istnieje, to wykonuję znak krzyża ręką. Będę obserwować waszą porażkę i będę się pławić w waszym nieszczęściu. Blisko, daleko, to teraz nie ma znaczenia. W prostych kłótniach tudzież rozmowach nie potraficie mnie pojąć, niektórzy jak się okazuje z czytania ze zrozumieniem nawet nie dostaliby zaliczenia. Ale to już naprawdę nie ma znaczenia. Żadna gorycz czy żałość się ze mnie nie wylewa, jedyne co w tej chwili czuję to odraza. Nie chcę mieć styczności z tym, co mnie odpycha, co mnie obrzydza i przede wszystkim zniesmacza. A w tej chwili zniesmaczacie mnie wy wszyscy. Właśnie wy, bowiem cokolwiek się nie stanie nie okażecie rozsądku i dumy, a tylko instynkt. Owszem, instynkt to rzecz najpiękniejsza i najlepsza w człowieku, problem w tym, iż wasze zmysły zmieszały się z zakłamaniem i są tak sztuczne, jak tylko się da. Weźcie wydech - możemy zapalić papierosa. 

Nie będę przepraszać za swe słowa i czyny. Nie twierdzę, że należę do świętych i uczciwych, pamiętajmy przecież, że jesteśmy wyłącznie ludźmi. Każdy kłamie, każdy grzeszy. Różnica w tym czy żyjesz w grzechu i kłamstwie, czy tylko z nich korzystasz? Bo jeśli to pierwsza opcja to cóż, zatańczę nad waszymi grobami. Boimy się odrzucenia, rzecz naturalna. Wszakże nikt nie chce być zdany wyłącznie na siebie, nikt nie pragnie osamotnienia przez całe życie. Przeszłam przez "etap", kiedy nie miałam nikogo, kiedy moja gęba wciąż była zamknięta, bo jedynym towarzyszem była cisza i pustka. Realność? Skądże, cały czas tworzycie w umyśle kształty, a przecież nie do tego zmierzamy. Szczególnie TY. Właście Ty boisz się odrzucenia i działasz wbrew sobie... Nie, przejmujesz nawyki stada, byleby tylko Cię wciąż i wciąż przyjmowało, byś nie obudził się z przekonaniem, że sprawiłeś swym prawdziwym ja, że zostałeś sam. Mnie to spotkało i prawdę mówiąc to nie klątwa, a zbawienie. Zbawienie, bo polegać można na sobie, a jeśli już masz dopuszczać do siebie kogokolwiek to nie rób tego z rozmachu czy z przypadku. Zastanów się dobrze. I zastanów się, kiedy przestałeś być swym JA, a stałeś się wykreowanym bohaterem. Jestem żałosna, jestem na poziomie podstawówki... Mów mi więcej, mój drogi. Po to tu jestem. Ja Cię wysłucham. Ale pierw Ty wysłuchaj siebie.

Wypychanie stanika i przymierzanie gorsetu niebywale poprawiło mi humor, okazuje się, że po rolce papieru mam cudowne piersi! A kto mnie wysłucha, kiedy będę potrzebowała rozmowy?


Za ile srebrników wredny Judaszu 
Potrafisz sprzedać swoich przyjaciół? 
Wyrachowane damy, grubasy przy kasie 
Zrobią z Ciebie mendę w swojej klasie... 

JAKA TWOJA CENA - ABYŚ BRATA SPRZEDAŁ? 
JAKA TWOJA CENA - ABYŚ KUPIĆ SIĘ NIE DAŁ? 
JAKA TWOJA CENA - ABYŚ BRATA SPRZEDAŁ? 
JAKA TWOJA CENA?... 

Fatalny dzisiaj czas, godnych reguł zagłada 
Brat sprzedaje brata, Sąsiad sąsiada 
Jesteś normalny - Ja zapewne szalony 
Jestem prawdziwy - Ty dobrze ułożony 

JAKA TWOJA CENA?... 

Oportunisto pierdolony... 
Oportunisto pierdolony... 
Oportunisto pierdolony... 

Komentarze

galaxyisfreedom Fajna stylowka :) zapraszam Cię do obczajenia naszych handmejdowych plugów! :)
06/05/2013 12:25:45
Junior pressmybutton Przykre jest naklejanie uśmiechu.
Brnie się tylko do przodu i do przodu. Nie z własnego powodu.
Być popędzanym bo przecież każdy biegnie. Próbowałaś kiedyś się zatrzymać?
Pewnie wiele razy, ale jest taki silny, niezłomny prawie,
wspaniały, wydawać by się mogło, ale i tak źle ukierunkowany pieprzony, ludzki upór wewnętrzny, który każe wrócić do początku, do tego pędu...
02/04/2013 14:27:52
lewdrabbit Och, nie robię tego z przymusu, a dla zabawy. Ludzie są niebywale łatwowierni, wiesz? Nie mogę zgodzić się z Twoimi słowami. Brnę we własnym tempie, czasem jest ono szybsze, czasem niebywale zwalnia. Zatrzymywanie się nie stanowi dla mnie problemu, problemem jest znalezienie wystarczająco interesującej przyczyny do zatrzymania czy przyspieszenia.
02/04/2013 14:39:12
Junior pressmybutton Naiwnością nie gardzę, choć zazwyczaj mnie bawi. Staram się trafić, dotrzeć. Irytuje mnie tylko, że to "docieranie się", dążenie do wskazanego kierunku na końcu okazuje się być bezcelowe. bo człowieka się nie zmieni, można go nauczyć określonych zachowań, wychować, ale i tak powróci do nawyków, gdy spuści się go z oka.
Powiem, że cierpię na brak zainteresowania podczas szukania powodów do zatrzymywania się. Mało co jest godne uwagi. Zabawa? Owszem. Zatracanie się? Jak najbardziej.
03/04/2013 15:01:02
lewdrabbit Człowiek tak naprawdę zmienia się cały czas, a w tym zmienianiu się pewnych cech w nim nie wysiedlisz. Na tym właśnie polega "bycie człowiekiem" - istotą niedoskonałą i niekompletną.
Życie polega na tym, by się zatracać, by kosztować tyle, ile tylko się da. Bo jakie czekają nas konsekwencje poza tymi realnymi? Ano żadne.
05/04/2013 17:46:25
Junior phaet oj młodziutka dessuś, do ciebie nie jest w stanie dotrzeć mową głęboką, więc chociaż może ta płytka mowa do ciebie trafi, to taka moja kolejna uwaga, właśnie to jest zabawne że twierdzisz iż wyjechała byś mi z cudami, a ja bym ci wyjechał z OOBE i doznaniami z tego i tobie się wtedy ryjek zamyka, moja droga co ty wiesz ? ogółem określasz że mogę być ateistą, no może jestem, ale zaskoczył bym cię pod wieloma tematami, ale w końcu szkoda czasu by to robić, a wręcz mogę krytykować to co w tobie negatywne. Co do bloga to tłumaczysz to tak jak byś tłumaczyła koleżance z piaskownicy, ale przykra prawda jest taka że ja już to dawno wiedziałem, już chyba nawet przed twoimi narodzinami, co do tego "nie oceniaj chociaż", a prawnie jest to zakazane ? coś mi się zdaje że nie, więc oceniać będę cię małolato tak długo jak mi się chce, i kiedy mi się będzie chciało, akurat jakoś śmiem wątpić że potrafisz akurat o takich rzeczach powiedzieć, takie dzieci jak ty tylko potrafią w internecie ukazywać swoje ja, a w realu zawsze robicie się takie małe i potulne, jak byście chciały by wam lizaka kupiono, ale za takie rzeczy się dzieci nie wynagradza, wracając do cudów i tych twoich opętań, a chociaż znasz jakąś osobę opętaną ? bo jeśli nie, to znaczy że mi nic nie powiesz, bo co możesz wiedzieć :), ogółem co do twojej mentalności, jest tak samo niska jak twój intelekty. Co do mojej żałosności, twoim zdaniem jestem, ale tu jest kolejny aspekty którego nie wzięłaś pod uwagę, że internet to
27/03/2013 0:14:28
Junior phaet rzeczywistość, i nie jest nigdzie napisane, u dostawcy łącza, że naszym obowiązkiem jest ukazywanie się w sieci, ja akurat traktuje to bardziej niż ty z relaksem do tego podchodzę i zabawą, w końcu bardziej obstawiam że internet jest dla ciebie całym życiem jak i telefon, bo w końcu co taka istotka rodzaju poke mogła by zrobić bez tego, chyba tylko płakać. oj dessu dessu dorośnij chociaż trochę, bo przydało by ci się to, ale no cóż to jest tak jak mówić do dziecka z adhd, nie wkładaj ręka do garnka z wrzątkiem bo się poparzysz, a ty jak to dziecko z adhd, włożyła byś tą rękę, bo przecież po co słuchać innych :), najbardziej mnie bawi to że nie potrafisz za akceptować prawdy :)
27/03/2013 0:19:18
lewdrabbit Zadziwia mnie Twój opór. Boże, czy Ty w ogóle rozumiesz o czym ja piszę? O aspektach religijnych nie zamierzam się tutaj wybitnie rozpisywać, bo to już kwestia indywidualna. Anneliese Michel (na podstawie tego zrobili ten żałosny film "Egzorcyzmy Emily Rose" czy coś takiego), jeśli już tak bardzo Cię to ciekawi, aczkolwiek nie czuję się po stronie broniącej religii to raz, gdyż mnie to nie dotyczy. Tłumaczę to prosto wyłącznie dla Ciebie. Nie będę Cię zapewniać, bo co mi po tym, skoro i tak mnie nie interesujesz? Ty masz swoją wersję, ja swoją, więc po co to wszystko? Odwagą wieje w internecie, mówiłam już o tym, a że stereotypy są różne zaraz wydać się może, że sam negując jesteś w centrum problemu. Zapewniam Cię, że i bez internetu i telefonu potrafię sobie poradzić, tak jak przeżyję z tymi Twoimi śmiesznymi komentarzami,. Poprawiłeś mu humor niezwykle, za to szczerze dziękuję. A teraz uznam rozmowę za skończoną, gdyż Twoje argumenty dotyczące wieku są już nudne, tak jak reszta. Czuj się dalej obrońcą praw dorosłych i idź nawracaj innych. Nie mogę powiedzieć nawet, żebyś działał mi na nerwy. Szanuję krytykę nawet spod palców ludzi tak ograniczonych jak Ty.
27/03/2013 0:32:44
Junior phaet rozumiem go całkiem dobrze, ale jesteś omylna w tym momencie dessu, internet to miejsce anonimowe (dla twojej świadomości), akurat nie znasz mnie i tak pozostanie ;), ale szczery faktem nie jest potwierdzania kogoś niby "głębokich" przemyśleń które tak naprawdę są płytkimi jak deska przemyśleniami, a to już widać nawet po "Wypychanie stanika i przymierzanie gorsetu niebywale poprawiło mi humor" tak samo twoja odwaga jest bardzo niska, skoro żalisz się tutaj a nie potrafisz powiedzieć tego osobą którym masz zamiar w realu, jak i ogółem widać po tym co piszesz że sama jesteś w stadzie w którym odpowiada ci to tak zwane chodzenie z 4 literami drugiej owieczki, wnioskuje to po notkach wcześniej jak i tej też można naciągnąć kilka info, twoje doświadczenie samotności, jak to inteligentnie zabrzmiało i ciekawie, ale taka prawda jest że co ty możesz o tym dziecko wiedzieć, bo tak naprawdę to gówno wiesz o tym :), narzekasz tu jak byś miała najgorzej na świecie, a taka prawda że nie masz, prosty inwalida ma gorzej od ciebie, pierwszy lepszy wzięty z brzegu, nie mówiąc o tym że oni lepiej doświadczyli istotę samotności niż ty, więc co ty szczeniaku możesz wiedzieć ? tak naprawdę nic, taka szara istotka z ciebie płynąca z tłumem, która nawet nie potrafi się sprzeciwić i wykrzyczeć że jest w nim, jak i skierować się w przeciwną stronę, taka prawda. Masz swój oryginalny wygląd co przyznać trzeba, ale co z tego skoro ciągle idziesz z tym samym masowym tłumem osób, nawe
25/03/2013 19:50:59
lewdrabbit Wiesz co jest najzabawniejsze? Że określasz swoje stanowisko nie znając wszystkich aspektów strony przeciwnej. To tak, jakby być ateistą, bo to teraz modne, ale na zarzuty typu: "A co z opętaniami czy cudami?" to ryj się zamyka. Nie znasz mojej mentalności i poczucia humoru, jeśli nie wyczułeś sarkazmu w owym zdaniu to naprawdę mi przykro, widać kto tu jest "płytki". Żałosne z Twojej strony jest to, że nawet nie masz odwagi pokazać twarzy, choć prawdę mówiąc najmniej mnie to interesuje. Co jak co, ale bawisz mnie niesłychanie - miło w końcu zobaczyć bezpodstawne słowa "krytyki" - no niech Ci już będzie. Akurat powiedzieć o takich rzeczach potrafię i stale to robię, więc proszę, nie oceniaj chociaż, kiedy nie masz o czymś pojęcia, bo tylko się pogrążasz, wiesz? Kolejna kwestia to ocena mojego "żywota" na podstawie wszystkich wpisów fbl. Generalnie uważam, iż to żałosny portal, a korzystam z niego wyłącznie dla rozrywki, a Ty bierzesz każde słowo napisane tutaj tak poważnie i do siebie. Tym żyjesz? Nigdy nie uważałam się za wielce dorosłą i tu akurat masz rację, wedle społeczeństwa gówno wiem o życiu i dobrze, machnę już ręką. Najpierw poznaj sytuację, potem oceniaj, bo z taką mentalnością zbyt daleko nie pociągniesz. Ale powtórzę raz jeszcze: Za to właśnie kocham ludzi.
26/03/2013 20:39:53
Junior phaet piszesz o odwadze której nie masz, skoro to piszesz.
i nawet głębokie to coś nie jest, a płytkie i to dość bardzo, weź może test ciążowy i sprawdź czy nie wpadłaś ;)
bo większość to tylko ja i ja w tych twoich wypowiedziach jest, jak i pokaz tego ja żalu...
żalić tylko się potrafisz nad sobą, i pieprzyć o swojej osobie, no i jak to na płeć żeńską przystało to jeszcze tylko potraficie się puszczać, a potem narzekać.
w sumie tak racja, twój poziom to podstawówka, miły jest ten fakty jedyny że to zauważyłaś, a to dopychanie stanika, to tylko ukazuje twoją niedojrzałość, więc po co jej wymagasz od innych skoro sama nie jesteś ?, oj dziecko dziecko... 18 lat a zatrzymała się na wieku lat 8, dorośnij trochę, i zachowuj się jak na twój wiek przystało....
25/03/2013 16:44:11
lewdrabbit Rozbawiłeś mnie niesłychanie tą wypowiedzią. Dlatego właśnie kocham ludzi.~ Pragnę jednak zauważyć, że po pierwsze to miejsce, gdzie mogę napisać co zechcę, a po drugie doceniam aż tak prostą interpretację. Nazwałabym to w prostym języku ograniczeniem umysłowym. Odwagą zawsze w internecie wieje od ludzi, nie sądzisz? W sumie ciężko oceniać człowieka na podstawie tego, co napisał, ale widzę, ze i Ty również za dobry z rozumienia tekstu nie jesteś.
25/03/2013 17:02:30
Junior phaet .
25/03/2013 19:50:54
ameenn Głębokie ;)
25/03/2013 14:34:54
lewdrabbit No ba.
25/03/2013 14:45:38
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lewdrabbit.

Informacje o lewdrabbit


Inni zdjęcia: Każdy ma chwilę. xciemna1416 akcentova;) virgo123Wiosna wygrywa elmarKochanie moje rainbowheroineSeparatka. ezekh114Tak to widzę locomotivZniknąć... itaaan;) szarooka9325;) szarooka9325