Damn those eyes

Taki oto ślimak zaplątał mi się gdzieś między porzeczkami. Znalazłam go przedwczoraj i musiałam porobić mu zdjęcia moim obiektywem makro z Biedronki :D  Śmieszne ma te oczy...chociaż nie wiem czy bardziej śmieszne, czy przerażające.

Matury poszły mi o wiele lepiej niż się spodziewałam. Cieszę się, ale szczerze mówiąc nie są mi nawet potrzebne te wysokie wyniki. Z tego co wiem, to tam gdzie chcę iść jest się raczej łatwo dostać...Chętnie zamieniłabym się z kimś, kto bardziej potrzebuje tych %.

Mam jakiś zmienny nastrój ostatnio...raz jestem zadowolona, a 10 minut później załamana. Teraz czuję jakieś takie dziwne przygnębienie. Oby szybko minęło :/

Aktywność:

-gym break butt+dumbbell+six pack

-xhit thigh+legs

-rozciąganie(15min)

wszystko razem około 75 min