Coś pękło, kiedy przyszła codzienność
I wiesz co? zaczęli żyć na odpierdol
Brak szkoły i pracy i kłótnie, bezsenność
I poszło się jebać im całe ich piękno
Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałem go
Powiedział nie chcę żyć, idź po wódkę
Teraz tylko to przetrwać, wszystko sie kiedyś musi skończyć.. Bjuti long story.. The end..