uch, co się dzieje, co się dzieje... za mało wolnego czasu. ale na fejsa czas jest zawsze. i na nockę z Magdą. i nockę poza domem. takie tam ten no... och, wspominałam Ci Magda, że 8 marca idziemy na imprezę, a 9 marca, gdzieś na 9 muszę wstać na poprawę? fajnie, nie? ;D no ja też się cieszę.