To zdjęcie budzi we mnie emocje. W stylu ' Muzyki końca lata '.
Nie chcę, żeby tak szybko to mijało. Jest za mało czasu na tym świecie na rozkoszowanie się chwilą.
Przez te kilka tygodni zapomniałem jak pachną dawne ściezki. Czas napisać piosenkę.
Co do weekendu. Nie będę o tym pisał.
Może tylko (aż) to, że jestem szczęściarzem.
'Jest ciepła noc, Ty jak zwykle roześmiana,
zaczepiasz przypadkowych przechodniów,
przytulam Cie mocno;
chodźmy się kochać- mówisz,
a ja nigdzie nie muszę iść,bo kocham Cię tu i teraz, i na zawsze.'