Post todobry czas na dietę. Można jeść mało nie tłumacząc nic nikomu.
Wczoraj szalony dzień. Nie planowałam "głodówki" ale jakoś samo tak wyszło.
siemię 50
owsianka 350
400/1000
piwo -.-
kawy, zielona, woda
3h chodzenia
3h tańczenia
Dopiero co wstałam, nie czuję głodu w ogole więc chyba z tego skorzystam i zrobie sobie oczyszczający dzień na herbatach i wodzie.
siemię 50
zielona, woda, kawa
brzuszki
edit.
doszło jeszcze
siemie 50
jogurt nat z musli 190