''...Dopóki To będzie dla Ciebie najważniejsze będę do Ciebie pisać, bo Cię podziwiam i uwielbiam za to.
Aha, i jeszcze za to że nie umiesz włączyć video, nie wiesz co to komputer, tylko słyszałaś coś o tym, a żeby wyjąć pieniądze z banku za pomocą karty kredytowej zaczepiasz na ulicy człowieka i prosisz o pomoc. Stoisz nocą koło obcego, naprzeciwko tej dziwnej dziurki z której w niewytłumaczalny dla mnie i dla Ciebie sposób wychodzą pieniądze, dajesz temu komuś swoją kartę, dyktujesz zapisany w notesiku kod dostępu i oboje czekacie, potem on ci daje pieniądze, uśmiechacie się do siebie i rozchodzicie życząc sobie dobrej nocy. I mówisz że jeszcze nigdy nie zdarzyło Ci się żeby ktoś Ci odmówił. A robisz to tak często, bo ciągle jakoś zapominasz że nie masz pieniędzy i że rano coś bardzo trzeba zapłacić.
Aha uwielbiam Cię też i za to że pracujesz od rana do rana, a potem z włosami umazanymi gipsem, wypiekami na twarzy pytasz z niepokojem:- Jak ci się podoba mój "Siedzący" który powstał w nocy. I jeszcze za jedno, że masz jedne buty całoroczne i jedne sandały bo dawno nie byłaś w żadnym sklepie..''