Mam pistolet dwa naboje i Nas dwoje...
To do czego człowiek dąży wszytsko jest oszustwem...
Kocham ten stan...
Cztesy ściany pósty pokój mrok
I 600watt od których trzęsie się cały dom
Zamykam oczy, plan mam bardzo prosty
Wywołam kilka twoich klisz w ciemni samotności
Zbyt optymistycznie nie brzmi ten passus
Takie życie, mamy dla siebie mało czasu
Deszcz bębni o szyby, od rana pada
Ta aura mnie wciąga, jak lej tornada
Pieprzona praca, każde z nas pędzi
I balansuje na tej krawędzi
Taki znak czasów, zamiast depeszy
W dłoni telefon mamy i smsy
www.youtube.com/watch?v=LiZxJAwuhm4