Wróciłam do pbl! Nie pisalam bo zapomniałam hasła ale mnie olśniło i już mam ^_^ Troszkę się wydarzyło przez ten czas jak tu nie pisałam ale nie będę wszystkiego opisywać bo chyba z 10 notek mi to zajelo opisywanir tego co było, jak się chujowo czułam itp. Ale nie warzne :) już jest dobrze. Mam wyjebane na wszystko... takie wnioski z Sierpnia. Jeszcze w sumie jest eden. Że miłości nie ma, a jak już jest to i tak później będzię płacz i wszystko to smutne. Więc chooy z tym ;>ja jednak mam talent. Do ranienia ludzi których kocham i na których mi zależy... PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY ALE NOTKA PISANA NA TELEFONIE!!