dzisiaj na pierwszym planie? -Blecia xD
moja druga miłość...
i po raz kolejny oddana krew...
człowiek po pewnym czasie przyzwyczaja sie do tego i organizm przestaje w ogóle reagować na utratę krwi,
przynajmniej ja tak mam...wiec czy oddam czy nie? nie widzę różnicy ;)
ogólnie to dzień dziecka nie?
już od rana jakos tak mama dziwnie miła dla mnie xD
sniadanie dobre zrobiła,ale zanim zjadłem pojechałem oddać tą krew!
za oddanie dostałem serduszka do ściskania :D co bym miał na czym trenować...
a Ewelina to sierota! ostrzegałem żeby wracała do domu a nie do pracy i co? zemdlała,ale ja to sobie przeciez mogę mówić...nikt mnie nie słucha a ja czasem mam rację!
a po powrocie do domu dostałem 5zł ;| SZOOOK!
ciuch ciuch xP
dla kluseczki buziak ;*