Weekend cały zajęty, prawdopodobnie nie mam czasu na nic, co nie pojawiło sie do tej pory w planach.
Oby nie dopadło mnie żadne chorubsko. Wciągam Rutinoscorbin i popijam ciepłą herbatą cytrynową.
Za tydzień już we Wro, nie wiem jak tam będzie z netem, a sporo rzeczy potrzebuję sobie ściągnąć.
Nie mogę zapomnieć wywołać zdjęć, nie mogę...