Ten rok zaczyna się wspaniale! Pomijając fakt ze jestem już kompletnie nie do życia. Ale udało nam się nie drogo wynająć większa chatkę. W kwietniu rodzimy, a w lipcu wyjazd do Polski na 3 tygodnie. I później może jeszcze na tydzień na święta :)

W maju Lenka będzie miała już 6 lat. Nie mogę utwierzyc ze to tak szybko zleciało. Tyle samo miałam j kiedy urodziła się moja mała kochana siostrzyczka Becia, która teraz jest ze mną tu w tej zimnej szarej Szkocji. I ma już swoje życie i faceta w co tez ciężko uwierzyć bo dla mnie jest nadal moja mała siostrzyczka ;)

Lenka po przerwie wróciła do szkoły i Pani przeniosła ja do najlepszej grupy w klasie . Maja trzy słaba, średnia(w której była do tej pory) a teraz podciagnelysmy się z nauka do najlepszej! Dumna mama :)

Z B tylko trochę się ostatnio mijamy, mało rozmawiamy ale to przez te nasze prace i to ze ciagle śpię bo jestem wykończona !!! Okropnie znoszę te ciąże, zmęczenie i senność mnie już wykańczają. Czekam już na nasza Anulke kochana :)