Z Panem Czesławem!
Koncert jak zawsze na najwyższym poziomie!
i autograf dostałam i wgl było fajnie!
Urodziny Magdy spełniły najśmielsze oczekiwania wszystkich tam obecnych,
a mój siniak dalej nie daje o Sobie zapomnieć.
Wielbie moje B.I.C.Z.Y.S. i Starą brygadę,
a przebieranie się na tylnim siedzeniu w aucie jest mało komfortowe.
Ogólnie życie leci na najwyżyszch obrotach,ale nakręcilam się już na ten tryb funckjonowania.
Wczorajsze mega? brak słów , cuudownie jak nigdy.
A powrót do domu? jeszcze lepszy!
Moja desperacja i chęć wskoczenia do cieplego łóżeczka przejawiała się w słowach i czynach
udzielając się przy tym reszcie.
Jutrzejsze kilka godzin w szkole nie wpływają korzystnie na moją osobę ,zamiast się teraz uczyć,czy przynjemije zajrzeć do zeszytów wolę siedzieć pod kocykiem,pić gorącą czekoladę,słuchaćJohna.
Jest mi z tym nadzwyczaj dobrze.
Tak poza tym to tęsknie za moim mężęm,który o mnie chyba zapomniał!
więc dozobaczenia, do kiedyś tam!
Przy kolejnym zamknięciu powiek, widzę Twoją twarz,zaczynają mnie męczyć wyrzuty sumienia,bo Ty jesteś powodem tych rzeczy ,których się dopuściłam ,czuję się brudna.A Ty? Ty jesteś tylko "fikcją",która dobrze manipuluję moimi uczuciami i zawladnęła nad całym ciałem. Stałeś się obsesją, a ja zagubiona, zosatawiłam swe mury oboronne gdzieś daleko, z nadzięją,że kiedyś będę miała Cię na wyłączność!