Lubię to zdjęcie.
Wczoraj nie dało się NIGDZIE dojechać, to jest powód dla którego zimę lubię trochę mniej, ale i tak jestem przeszczęsliwa, że mamy śnieg! :)
Dzisiaj już przybędę do konia, nawet jakbym miała dojść pieszo! Stęskniłam się za tym miśkiem : )