20.11
Powyższe zdjęcia to efekt naszych nudnych, pochmurnych i ciągnących się niemiłosiernie dni :)
O 16 dopada mnie takie zmęczenie,
że nie mam siły stać na nogach a moje powieki same odmawiają posłuszeństwa,
niestety moje dziecko to wulkan energi i o drzemce,
nie mówiąć już o chwili odpoczynku nie ma mowy!
Tak więc dzielna matka robi sobie mocną kawę i udaje jej się dotrwać
Do 20 ...
Lenka to straszna aparatka, ma głowe pełną pomysłów ( niestety nie zawsze mądrych ),
które nigdy się jej nie kończą.
Ujeżdża poduszki, wszystkie misie ale i tak najgorzej wychodzi na tym nasz pies,
choć bywają między nimi bójki i kłótnie
To żyć bez siebie nie potrafią ;)
Ciągle maluje mamusi śliczne balony i kółeczka.
Niestety ostatnimi czasami jej największym zainteresowaniem są kosmetyki,
o matko nie chcielibyście widzieć jak wygląda moje dziecko po starciu z lakierem do paznokci,
dobrze że te dla dzieci są łatwo zmywalne ;)
Pięknie śpiewa różne piosenki, układa puzzle, liczy do dziesięciu,
rozróżnia i potrafi nazwać podstawowe kształty i niektóre kolory,
pewnie łatwo się domyślić że jej ulubiony to różowy swoją drogą ciekawe po kim to ma :D
Ostatnio pytałam ją co chce dostać od Mikołają, usłyszałam prezent, mały różowy prezent hahaha !
Na następną notkę może uda nam się nagrać jakiś filmik, tak żeby nie okazało się, że ja i moje dziecko jesteśmy fejkami ;)