Mówię sobie, że Cię nie kocham
a po latach i tak za Tobą szlocham...
Mówię, że jesteś zerem
choć wiem, że tym i tak nic nie zmienię...
Mówię, że mnie nie obchodzisz
a po sercu i głowie i tak ciągle chodzisz...
To wszystko, to co mówię jest tym
że Cię nigdy nie zrozumiem
nie zrozumiem tego co zrobiłeś
że byłeś ze mną i mnie zostawiłeś
a teraz udajemy, że się nie znamy
choć wiem, że i tak pamiętamy
i wspominamy te chwile piękne i nasze
i nikt tego nie zatrze
w pamięci mojej zawsze to będzie...