'pojechała sobie za ukochanym daleko, daleko w świat. miała bowiem dosyć swojej rodziny, którzy ciągle uprzykrzali jej życie. mimo tego, ze ich bardzo kochala i wiedziała, że oni chcą dla niej dobrze, spakowala walizki i wyjechala. pojechala w nieznane, w pełne tajemnic życie, które odwiedzała sporadycznie.w momencie wyjazdu miała cel : bawić się i cieszyć się życiem! niestety los trochę splatał jej figla i stwierdził, że za karę będzie musiała sobie radzić sama. i tak też niestety się stało, dziewczyna popadła w depresję, ponieważ była zagubiona, nie miała wsparcia w nikim, oczywiście mogła opowiedzieć o swoich problemach swojemu chłopakowi, ale nie chciała mu tego mówić, ponieważ widziała jaki on jest szczęśliwy, że takie życie jemu odpowiada, że wie czego chce, że może polegać na swoich rodzicach. a ona? ona czuła się biedna, rozdarta wewnątrz, nie mająca w ogóle wiedzy na temat, co zrobić ze sobą? kiedy wracała czasem do domu, czuła, że żyje, czuła się dobrze lecz miała świadomość, ze wielkim mieście jest jej lepiej, a gdy znowu tam wracała czuła, że bardzo teskni za rodzinnym domem, za swoimi przyjaciółmi, których o mały włos nie starciła....
dzisiaj dziewczyna z utęsknieniem czeka na niego, czeka na jego ruch bo już minęło lat kilka od ich pierwszego...pocałunku.'
a co z tego będzie? kolejny rozdział.