Oj ludzie.. Zycie kreci sie dalej , a ja stoje w niewiedomej.. Znow zadaje sobie pytanie: I co dalej? No bo jest milo, fajnie, smiesznie , ale nic poza tym.. Przynajmniej dla mnie.. Powtoreczka sie szykuje? No chyba tak.. Ale po co? Zebym znow cierpiala? Oj nie.. Taka gra mnie JUZ nie bawi.. Krotka pilka - tak czy nie?
Boze powiedz ze te oczy beda moje..
O szkole nawet nie pytajcie.. mam jej dosc.. Poprostu ona odbiera mi ostatki sil.. Jeszcze tan kosciol.. Ale tam przynajmniej mam sie z kogo posmiac xD Kotlet ^^ Jeea ;p
Coz by tu dalej..
Moje rece .. ze sie tak wyraze .. Okropnie bolesne czerwone plamki ? Tak.. Moja zmora.. Ale coz poradzisz.. Nic.
Sadze ze jutro bedzie tak jak zwykle.. Czemu nie moze byc tak jak ja sobie to wysnilam?
Na koniec..
Zycie duzo bierze a malo oddaje w zamian za bolesne rany! Ale ja nie jestem obojetna! Bede walczyc! Do konca! I ogolnie AvE!
Buski :
Palus :*
Pam :*
Aneta :*
Adó :*
I reszta :**