oj wolę z Matim pracować.
samą mnie zostawił w naszym salonie, bo szedł do pracy i noworodek ale wykamana byłam strasznie :)
jaka ja jeszcze muszę dużo się nauczyć...
mam upatrzone 2 a nawet 3 kursy, które muszę i chcę zrobić.
szybka kawa i do Beatki.