Zdjęcie z 5 października 2010.
Nie zobaczylibyście mnie wtedy takiej uśmiechniętej jak dzisiaj.
Tyle rzeczy się pozmieniało i wydarzyło od tego czasu..
W każdym razie chyba dobrze na tym wyszłam. :)
Cuda się jednak zdarzają, przeżyłam ten tydzień.
Z następnym będzie dużo gorzej, ale spoooooko, damy radę.
Buziaki z końca świata, o którym nikt nie słyszał i nikt nie wie gdzie jest :*