Wiedziałam, że babcia ma
"bardzo ładne wydanie Pana Tadeusza"
ale nie myślałam,
że jest takie śliczne!
Jak widać książka ma dobre 63 lata,
jest w stanie nienaruszonym niemalże,
i ma mnóstwo ilustracji.
Do tego na każdą księgę jest jeden,
wielki na dwie strony,
kolorowy obrazek.
No dobra i tak wcale nie mam ochoty tego czytać...
...ale przynajmniej można poptrzeć.
Agato, pochwalimy się tym na prezentacjach :D