photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 23 GRUDNIA 2013
125
Dodano: 23 GRUDNIA 2013

Jeden z budynków

Niewiadomo było co to za budynek, do czego służył i kto do zbudował. Są aż 3 lub 4 budynki (każdego mam zdięcie, więc niedługo dodam). Niedawno przechodziłem koło tych budynków, ale ich nie było chwile później ktoś do mnie zadzwonił (było słychac tylko szum). Ja nie zwracałem na to uwagi. Pewnego dnia omijałem baze wojskową. Pomyslałem żeby tam coś zwinąc. Łaziłem aż w końcu znalazłem termowizor. Jedna myśl mi przypadła do głowy: Pewnie poto, żeby widziec podczas burzy piaskowej. Wróciłem w to samo miejsce co widac na zdieciu. na dźwigu (z niego zrobiłem to zdięcie) ujawniła mi się postac. Miałem włączony termowizor, ale to cos lub ktos świeciło na kilor niebieski. Odrazu wziąłem zrywa do auta i pojechałem do domu. Dzisiaj kiedy włączyłem zapis było napisane na podłodze I KILL YOU. Kiedy to przeczytałem zobaczyłem iż otworzyły się drzwi jednej z sypialni a potem coś weszło do łaźienki. Weszłem na korytarz z Deaglem i kierowałem się do łaźienki. Cała łaźienka była na czerwono pomalowana krwią, więc uciekłem. Schowałem się w jednym z choteli i czekałem, aż w koncu zadzwonił telefon. Coś powiedziało Jedź do jednego z tych budynków albo zginiesz. Niezwlekając udałem się do auta i popędziłem niczym diabeł tasmański. Gdy dojechałem zrobiła się gęsta mgła i coś powiedziało: Zginiesz. Uciekałem, ale nie mogłem gdy coś mnie zabiło. Wylądowałem w ciemnym szpitalu. I tutaj się moja historia kończy.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lemon2332334.