Wysoko w Karkonoszach rosło kiedyś złote drzewo. Kiedy uschło z liści i gałęzi powstał złoty kruszec rozpływający się po górach. Kiedyś ubogi chłop odkrył w Czarnym Kotle Jagniątkowskim pozostały złoty korzeń ale nie mogąc go samemu wydobyć poprosił o pomoc właściciela tych ziem hrabiego Shaffgotscha a ten po pokazaniu mu miejsca przepędził chłopa nie dzieląc się wedle umowy. Na drugi dzień nie mógł już odnaleźć tego miejsca a złoty korzeń nadal czeka na odkrycie.
legenda prawdopodobnie z XIXw. źródło: Legendy Karkonoszy i okolic, oraz Legendy i podania Jeleniej Góry.
materiały własne.