U...cześć ludzie ;D
Znowu pada śnieg trzeba to wykorzystać - pomyślała marta. I właśnie dla tego teraz siedzę w domciu i się ogrzewam i pije gorącą herbatkę. Rano , gdzieś tak o 10.00 wyszłam na spacer z Yuką - moim ukochanym pieskiem i bawiłyśmy się na śnieu. Co my tam wg. robiłyśmy ? - nie bd opisywać < za dużo pisania> xd .Jak wróciłyśmy byłam cała mokra, ale oczywiście mądrej marcie to nie wystarczyło . Zawołałam magdę i poszłyśmy odśnieżać podwórko , po czym stwierdziłyśmy ze to głupie i męczące , wię zaczęłyśmy lepić bałwana . Potem pomyślałyśmy ze bałwan jest dupny xdd więc ulepiłyśmmy pingwina. < CHciałyśmy też zrobić iglo ale mama kazała nam przyjść na obiad. ://
to na razie cały dzisiejszy dzień
baj ;*