- zobacz , ocean , podoba ci się ?
- piękny jest...
- on nic nie musi...
.........................................................................................................................................................................................................................
Skoro wczorajszy dzień był wyjątkowo beznadziejny, dzisiejszy był udany.;D
Pozdrawiam współtwórców związków chemicznych: 'trampkon, szpilkon, glanon, adidason, balerinon...'' oraz długopis- trupa, którego 'niechcący' uśmierciliśmy...
Dziś spotkałam Mari. Zabawne, autobus z Karłowic zatrzymuje się na Chrobrego niedługo po moim, ai tak bardzo rzadko widzę jego pasażerów, dlatego ucieszył mnie fakt, że mogłyśmy choć chwilę pogadać. Wiadomo, że nie spotykamy się tak często, jak za czasów gimnazjum, w końcu ja rano biegnę do liceum, Ania do zawodowej, więc pogodzenie moich korków/dodatkowych zajęć z projektów/nauki z jej nauką/ praktykami/ kursami nie jest łatwe. Cieszą mnie nawet kilkuminutowe wymiany zdań.
Zdjęcie? Wigilijne.