photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 SIERPNIA 2015

In pink

Naleśniki razowe ogłaszam zdobywcami mojego serca i żołłcoądka. Znacznie lepsze od tych z białej mąki, o zdrowiu nie wspominając. Coś dla ludzi zakochanych w węglowodanach! Siedzę i obmyślam co do nich jeszcze wsadzę (masło orzechowe, szpinak, pastę z soczewicy, suszone pomidory...).

 

Brakuje mi wyjść z aparatem na łąki. Miasto tak nie uspokaja, choć nigdy nie podejrzewałam się o takie przywiązanie do miejskiej przestrzeni jakie wyewoluowało przez ostatni rok. Zaczynam to lubić, doceniać, dostrzegać ładne rzeczy na tym możliwie bardzo przekształconym terenie. Szum z drogi za oknem stał się czymś naturalnym na tyle, że przyjeżdżając do domu mam odczucie niezwykłej ciszy. Blok pełen ludzi, ulice jeszcze pełniejsze, kawiarnie, sklepy, witryny, letni gwar, kina i knajpy wystawiające swoje kolorowe stoliki. To wszystko przestało już być zlanym ze sobą tłem i zaczęło tworzyć przyswajalny krajobraz.

Komentarze

inachis Ładna głębia :)
03/08/2015 14:49:14
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika leliann.