co do zdjęcia to... musiałyśmy kucnąć bo komórka mi się ześlizgnęła więc to trochę wygląda podejrzanie, ale to nic :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
dzisiaj kolejny dzień na mieście, tym razem z Madzieńką, a potem spotkanie z D., jak milusio.
kocham, kocham, kocham, kocham frytki w Kopiluwaku <3 !!!
jestem zmęczona i nie chce mi się do szkoły, w te ponure ściany. wolałabym zostać w domu i liczyć kropki które tylko ja widzę. halucynki ? może ;3
// poza tym że od dwóch dni męczą mnie bóle brzucha i dziwne uczucie jakbym się o coś, lub raczej o KOGOŚ bała. Tzn. powinnam się bać nie wiedząc tak na prawdę ock -.-
a już całkiem dawno nie myślałam o nim na tyle intensywnie by dostać przeczucie. ale zawsze jak się tak dzieje to chodziło o niego, więc czemu nie tym razem ? odpowiedzi raczej nie dostanę i Czekalscy zostawią mnie w nieświadomości. oh well, I guess that is how it must be.
moja mama miała dzisiaj radochę że odważyła się napisać do kogoś kto ją wkurza 'fuck you', haha niesamowite...