Większość potraw nareszcie przyrządzona, zapachy unoszą się po domu, w tym roku kilka nowości na stole się znajdzie, także miło :) jest kutia, uszka ulepione - czegóż chcieć więcej w sumie... :)
Kochani!
Życzę Wam tego, by rodzinna i ciepła atmosfera nie opuszczała Was w czasie tych Świąt nawet na krok! oraz...
Narodzenie Chrystusa, kolejny już raz, daje nam genialną szansę na pojednanie się między sobą, zakończenie waśni, kłótni i sporów - nie: "bo tak trzeba", ale z własnej woli, z woli płynącej z serca - i tego też życzę! Zatrzymajcie się, zastanówcie nad tym, co zostało w Was po zeszłorocznych Świętach...by po tych obecnych w duszy tkwiła ogromna siła na pozytywne wejście w Nowy Rok i radzenie sobie w trakcie jego trwania z wszelkimi przeciwnościami.
Każdy potrzebuje momentu, w którym dokona zmiany, powie: "nie, od teraz będzie inaczej". I nad Chrystusowym Żłobem takie słowa postanowienia nabierają jeszcze więcej mocy, pamiętajcie. Jeżeli macie jakieś wątpliwości, wahania - w czymkolwiek - z całego serca życze, by przez te Święta Bożego Narodzenia udało się Wam zebrać na podjęcie decyzji i wprowadzenie zmian (na lepsze, oczywiście :) ) w Waszym życiu.
Przed ubogim, betlejemskim żłóbkiem nie ma lepszych i gorszych, bogatszych i biedniejszych - wszyscy jesteśmy tak samo ubodzy w swej głupocie i ludzkiej zawiści, dlatego stańmy przed Dzieciątkiem w pokorze i pracujmy nad sobą tak, abyśmy dzięki tym świątecznym chwilom stali się bardziej spełnionymi, szczęśliwymi, wrażliwymi ludźmi, bo przecież każdy na to zasługuje!
Wierzącym wiele błogosławieństw nowonarodzonej Dzieciny, których moc co roku jest tak samo niezwykła i wielka. A niewierzącym tradycyjnie miłego odpoczynku! :)
Wiem, jestem nudny i monotonny w tym temacie, ale innej piosenki tutaj być po prostu nie mogło... (chociaż "Kolęda Dwóch Serc" ostro walczyła i przez Święta tutaj też wyląduje :) ) :
Zaucha, VOX, Wodecki, Geppert, Banaszak, Frąckowiak - Przekażcie sobie znak pokoju
Wesołych, rodzinnych i zdrowych Świąt dla Was i Waszych najbliższych!