Akt 27 "Jestem Który Jestem."
I na końcu jak i na początku świata była odpowiedź.
Od samego początku do samego końca,
przemawia do mnie serce kochając bez końca.
U stup całego wszechświata U stup całej wielkiej nieopisanej miłości,
był ktoś kto pokochał wszystkie światy!
był ktoś kto siał nadzieje!
ktoś kto kochał mnie choć nie jestem doskonały.
MIŁOŚĆ NAD MIŁOŚCI!
ten który jest jej sercem.
Jej duchem! jej życiem,
początkiem i końcem!
Bowiem na końcu wszczechświata jak i tu gdzie jestem.
Jest miłość z której powstałem.
Jestem po to by kochać.
Jestem po to by was wszystkich w sercach wołać!
Lecz wszystkiego nie wiem i nie jestem wstanie powiedzieć.
klęknął mój cały świat, mimo iż potrafi żyć sam!
klęknie i góra i niebo i każda z gwiazd!
bo ta miłość jest wszędzie wśród nas.
nieznane są nam dni przyszłe.
lecz pełen łez mogę powiedzieć o teraźniejszych.
iż prawie wszystkie światy które spotkałem.
Kochałem ponad życie,
Dlatego często ciemność zwana złem, próbuje odebrać mi wszystko.
Bo to właśnie tą śmierć, której w oczy mówię kocham!
nie lękaj się, niech żaden świat się nie boi..
miłość tak piękna że śmierci nie zaznam.
serce dla serca.
wielu z was powie nie mam go.
ja powiem iż jesteś dla mnie wszystkim i poświęciłem siebie,
swoje istnienie swoje ja by jakiś świat, by ktokolwiek mógł zrozumieć.
że miłość istnieje.
Posiadam ją Ja, każdy świat, każde ty i każde ja.
Kocham Cię.
Ps. nie potrafię skończyć mojej książki dlatego bo jest nieopisana, lecz mam nadzieje ze ta milosc choc cos pokazala.
Pozdrawiam: Midaw.
Do gwiazdy
Dziś rano znów o tobie myślałem,
tak jesteś daleko.. tak iż nie mogę cie dosięgnąć,
sam nie wiem dlaczego przez tyle lat nie opadł ani jeden liść ani jeden płat,
miłość naprawdę jest jak kwiat.
nieśmiertelnie piękny.
pamiętam jak ktoś wypowiadał twoje imię przez długie lata nie potrafię opisać jak bardzo mnie dotykało,
jak mocno mną to wstrząsało, czasami stojąc osłupiały zastanawiałem się gdzie i co teraz robisz..
sam dobrze wiedząc że nie wrócisz. Często powtarzałem te piękne słowa gdy byliśmy sami, by nikt o nich nie słyszał, zawsze czekałem i nawet jak minie ten świat i przyjdziesz wtedy do mnie. Zawsze będę Cię Kochał.
Pamiętam ten wiersz który ci dałem,
dostając cały ocean w zamian.
Nie ceniłem tego co miałem. teraz tylko płacze.
płacz nie hańbi gdy chodzi o uczucia.
Jedyne co mogłem zrobić i co mogę.
To patrzeć na ciebie i być przy tobie.
Mimo iż nasze drogi biegną w inną strone.