I z powrotem jestem w domu.
Jednak za krótko byłam nad morzem:(
Ale takie to wygibasy na plaży się odstawiało:p
Ogólnie było cudownie,ładna pogoda,chociaż trochę zimno.Nie mogłam zrozumieć tych mas ludzi,którzy się opalali na plaży,podczas gdy ja chodziłam w kurtce i bluzie:p
Jak zwykle ostatniego dnia zrobiło sie najcieplej.
Było to jednak miłe zakończenie wakacji:)
Tylko tydzień do szkoły!!!!O nieeeee!!!!!!!!!!!!
Pozdrowienia dla:
Tamahome:*******
Góry:D
Kota:)
jak ja z wami wytrzymam te 10 miesięcy!:p