Yeah, don't get me wrong babe I don't want ya back, but nobody else can give you what we had
nigdy wcześniej nie robiłam malinek, w sumie wszystko z nim robię pierwszy raz. kurwa mać, potrzebuję, tak strasznie potrzebuję człowieka który nie boli, bo wszyscy bolą i nie mam z kim porozmawiać, a w takiej chwili jak ta, tak strasznie potrzebuję kogoś kto by nie bolał; nie wiem czy rozumiesz co chce powiedzieć, ale na tym etapie, w tym momencie, każdy kogo znam, boli, w taki czy inny sposób, mniej lub bardziej, przez słowa, zachowania, sytuacje, wiem, że to niedorzeczne, te moje pretensje i te moje niemożliwe do zaspokojenia potrzeby, ja wiem, rozumiem, jesteśmy tylko ludźmi i pewnie ja też ich bolę i pewnie jeszcze bardziej niż oni mnie, ale boże kurwa, potrzebuję przytulenia i wypłakania się i zrozumienia i akceptacji i czystego konta u kogoś, kurwa sama już nie wiem o co mi chodzi, ale pewnie o to, o to najbardziej, potrzebuję czystej karty i potrzebuję zacząć od nowa, chcę już wszystko zrobić jak należy, jasne, no pięknie. to oczywiste, że piszę tutaj, bo mam zły humor i nienawidzę świata. och, znacie mnie tak dobrze. mam dosyć egoistów do których mówię, a oni robią minę jakby zachciało im się iść do toalety. nie pytasz co u niego, a on napierdala swoimi głupotami cały dzień. zawsze pomogę jeżeli dzieje się coś złego, ale nie będę u boku ludzi którzy chcą tylko zwracać na siebie uwagę wymyślonym życiem. największe kurwy mają najwięcej znajomych i szacunek u facetów którzy je ruchali. wszystko dookoła jest tak pazerne i obłudne. nie mogę już słuchać o pseudo ćpunach, pseudo ośrodkach ludzi którzy nie wiedzą czym jest nałóg, ale chcą o nim opowiadać całemu światu. kurwa, ludzie są tak durni. nie mogę dłużej spędzać czasu z tymi niepoważnymi ludźmi, którzy nigdy nie zrozumieją mojego życia i moich problemów. dlaczego wszyscy przede mną udają? bogatych, zranionych, dorosłych. ile można znosić dziecinne zachowanie i popisywanie się przede mną? naczytali się mojego Moblo i chcą je realizować. nie rozumiem co trzeba mieć w głowie żeby robić przed samym sobą sztuczne problemy. wystarczy, że masz ojca i matkę.. idź po prostu ich mocno przytulić. ja mojemu ojciu mogę zanieść kwiaty na cmentarz, w barze na dole spotkałam tequile, trochę minęło od zeszłego lata, w sumie gadaliśmy tylko moment. przyznacie mi rację, że są rzeczy o których nie można powiedzieć bliskim, bo wiemy jak zareagują? mam ochotę się pokłócić z kimś zupełnie obcym. opowiedzieć o swoim życiu, zjebać Go i świeżo wysłuchać co ma do powiedzenia. jak jesteś zbyt dobra ludzie to wykorzystają, to prawda. "ćpunie chcesz zabić się? to zwiń w rulon hajs warty grzechu, potem wsadź sobie go w dupę, a może chociaż ja umrę ze śmiechu:)" haha najlepszy cytat świata - nieludzka. właściwie to został już tylko on, nie mam już niczego co trzymałoby mnie tutaj, poza świadomością, że jest najlepszą rzeczą jaka mogła mnie spotkać i och, kurwa, jestem przerażona, zdarza się, że jestem z nim, patrzę na niego, dotykam Go i nie mogę oddychać, jeszcze nigdy z nikim tak bardzo, jeszcze nigdy aż tylu dreszczy i takich ilości ciepła i takiego szczęścia i nie mogę mu się w żaden sposób odwdzięczyć za to wszystko, za to, że jest i za to jaki jest. my tutaj, tacy słabi wszyscy, błagamy o miłość, krzyczymy, bo miłość, błagamy, mówimy, kochaj mnie, no weź, pokochaj mnie, tak jak ja kocham Ciebie, pokochaj mnie i nie daj mi zapomnieć, że dla Ciebie nie ma nic ważniejszego ode mnie, że nigdy nikt, nic, nigdzie, tak bardzo, jak ze mną, no proszę, proszę, przyznaj, że odwzajemniasz to, co ja czuję do Ciebie, przyznaj, że też czujesz to, o czym żadne z nas nie ma odwagi powiedzieć na głos ani słowa, no weź, pokochaj mnie, proszę, przecież byłoby cudownie, przecież też jesteś słaby, wszyscy jesteśmy, tacy słabi, wszyscy, którzy jednak prędzej czy później przekonali się, dowiedzieli się, że jednak nie, że jednak to nie to, że jednak to nie działa, że jednak nikogo nie obchodzi Twoje złamane, zakochane do granic możliwości serce i że, krótko mówiąc, to możesz je sobie wziąć i spierdalać. ludzie to bezmózgowi egoiści.
- i nie wiem po co do mnie dzwonisz.. jak mnie znasz -nie odbieram.
nowe Moblo:)
Inni zdjęcia: Oddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24