No to taki maly mix z okazji naszej pierwszej wygranej w lidze ...fakt ze przeciwnik nie byl wymagajacy,ale wygrana 94:19 daje powody do radosci ...Oby tak dalej i obysmy w sobote znowu mogli swietowac zwyciestwo...
No a na fotce nasza pierwsza "piatka"... Od lewej: Ja Witozz Ptaku(ktory zapomnial stroju ) Mati Bobek
P.S. Sorry za jakosc ale nie ogarniam programow do przerobek zdjec,a poza tym fotkii troche ciemne(Pinek nastepnym razem bedzie lepiej)