pierwszy dzień szkoły, bardzo nie fajnie.
kłótnia z kolegą, nie lubię, bardzo nie lubię jak się na mnie krzyczy, nie z mojej winy. jak moja wina to ok, ale nie lubię jak ktoś wciska mi swoje racje. no to było ciekawie, nie widziałam się z misiem, może jutro. też mnie zdenerwował, ale to już mało ważne.. zobaczymy kto do kogo pierwszy przyleci -.- jutro po szkole do Meli wypełniac papiery, a od czwartku zaczynamy roczną praktykę, witrajcie panie z moim ukochnym rosyjskim akcentem i turasie, który lubi szukac zadym! <3 papieros 1 raz w godzinach od 8 do 16? chyba ich boli.