Na rozpoczęcie wakacji 18-ka.
Tańce, pogaduszki, winko, rodzinka obczajała ;)
Pawełek u mnie na landach, tak więc plany,
Odwiedziny miasta, babci, wioski.
Wszystko co dobre się musi kończyć.
W niedziele Poznań i przeprowadzka.
W sumie to do pokoju obok haha.
Kolejna sesja i we wtorek do domu.
Normalnie 2,5h ale pociąg się z...epsuł,
Podróż do domu 4h zawsze spoko.
Od jutra - Szklarska Poręba! Góry inspirują.
Może przemyślę życie.