~cieszka Ja czytam! I cieszę się że są już Święta, mimo, że zimne. Skończyła się nagonka i robota przedświąteczna, w końcu mogę odpocząć! I jakoś nie tęsknię, żeby gdzieś wychodzić, bo zimno, ale odwiedzę ojca na cmentarzu, do kościoła pójdę, tv pooglądam, w necie posiedzę, piwko wypiję... A jutro jakieś goście i święta zlecą. A tęsknota by radość tego poranka była każdego dnia pozostanie.