Wygrzebuję starocie, bo brak mi zdjęć. Jasiu na fazie w wesołym <3 . Zastanawiam się nad rudzielcem .
Kolejna nieobecność w szkole, katar i obolałe gardło zawsze spoko.
Jutro już ciśniemy bo treningi . Love.
Yyyy. serio ?
Ale dlaczego, ale halo, nie może mi się przecież tak ten ryjek cieszyć, no ale piątek, albo weekend, w każdym razie, chcę ! :)))
One day <3.