Owiani iluzjami, omotani tą paniką, krzyczą idąc do nikąd, błagają o litość.
Pustka. Bezsilność.
Natłok myśli, pustych, ale jednak mieszanych.
Już wystarczy.
Przestańcie.
Proszę.
To boli, strasznie boli.
Mam już tego dosyć.
Przepraszam, to wszystko miało być inaczej.
Zdjęcie dla M.:D
Kamerkowe, znowu.
Coma - piosenka pisana nocą.