Moja ukochana kropeczka gubi kłaczki w takim tempie, że nie nadążam z odkłaczaniem wszystkiego co tylko go dotknie :P
W ciągu miesiąca bardzo dużo się zmieniło. Konio zaczął śmigać pod siodłem w stepie i kłusie, ogarniamy powoli kontakt, wyczulamy reakcje na dosiad, próbujemy drązków. Może niedługo spróbujemy pierwszy galop pod siodłem ;) Na razie koń ma czas, pracuje świetnie i daje z siebie 110 % ! Nawet dziwne wygibasy na jego grzbiecie nie robią n anim najmniejszego wrażenia, ideał! Jestem z niego taaaaaaaaaaaaaaka dumna <3
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24