coś się pieprzy z leksza (żeby nie wyolbrzymiać), nawet spełnienie tego nie pomaga na to wszystko.. laurrka zagubiła się troszkę i nie wie, co począć, bo do tej pory świat wyglądał inaczej, a teraz budzi się jak zapalniczka, ze świadomością, że ogień jest potrzebny.
(myśli ciążą bardziej niż grunwaldzkie wino)
(zgaszono we mnie grunwald)