Nikt mnie nie przekona, że pojawienie się dziecka na świecie nic nie zmienia. To kłamstwo!
Zmienie dotychczasowe życie, to oczywiste. Zmienia relacje między partnerami - nie do poznania.
Czasami mam do siebie pretensje, że reaguję zbyt wybuchowo, czasami nieadekwatnie do sytuacji.
Tak bardzo chciałabym się kontrolować. Hormony? 16 miesięcy po porodzie? Trochę wątpliwe.
Jak ze mną żyć..?
Poszliśmy dzisiaj na spacer. Na granicy zatrzymali nas do kontroli. Niemiec dzwonił i podawał nasze dane, żeby nas sprawdzili. A to wszystko przez nasze kaptury na głowie. Wiało i było nam zimno i chyba pomyśleli, że jesteśmy uchodźcami. Czasami zdarza im się przesadzać.
Jutro pierwszy egzamin, trochę się stresuję. Na szczęście mam jeszcze chwilę na powtórzenie materiału.
Idę za godzinkę po Laurę do żłobka. Odwiedzimy Rossmann i pójdziemy do parku. Jest piękna pogoda!
Miłego dnia :*