Śiemanoo..Ludziska
Co tam u was???
U mnie lajt. Siedze sobie w domku mam ciepły grzejnik (grzeje mi stópki), ciepłą herbatke. I jest gites.
Ja się bez telefonu nie ruszam nigdzie. A teraz jak kupiłam sobie starter z Heyah to w ogóle telefon w ręce jest zawsze
I wspaniało myślna Mamuśka powiedziała'' Ja Ci ten telefon do ręki przkleje''
A ja jej na to'' nie mamusiu nie trzeba bo jak będę piać na drugim telefonie?''
I my w śmiech chyba się 5minut śmiałam.
A jak ja się zaczynam śmiać to jeszcze tym śmiechem zarażam innych ,a do tego nie umiem przestać.
To była dobra strona dnia , a teraz czas na tą złą. ;(( ;((
Nie moge wyjść z domu spotkać się z moim misiem i całą paczką.
Nie moge się napić z ''siostrą'' bo mam szlaban, a poza tym jest chora.
Dobra koniec tych smętów.
Jest dobrze zawsze jest.
Mój niezawodny zegarek się napełnia.(wtajemniczeni wiedzą o co chodzi)
Puściłam kiedyś muzyke na fula, a akurat leciał Grubson-Naprawimy to. Więc oburzeni sąsiedzi zagrozili mi że jak nie zmienie piosenki i nie ścisze to wezwą policje. Więc ja zmieniłam piosenke(nie ściszyłam) na jakieś Techno. I przyjechała policja, przyjaciel rodziny, który zna mnie od ''pampersów'' poznał adres i on przyjechał sam. Zrobiłam mu kawe, i powiedziałam że sprzątam, bo mnie mama poprosiła i że przy słuchaniu głośnej muzyki lepiej mi idzie. Więc on powiedział że pogada z sąsiadką(ona wezwała policje) i będzie wszystko OK. I przy okazji powiedział mi że jak będe mieć problem z policją mam zadzwonić(dał mi wizytówke) to on coś wykąbinuje i mama się nie dowie.
A najlepsze z tego że nie tylko w policji mam przjaciół , tórzy znają mnie od dziecka. Jeszcze w straży pożarnej, miejskiej i w pogotowiu. Więc jest zajebiście
To koniec tej notki może póżniej dodam jeszcze jedną.
Ciałł:**