Aniu:*

Odrazu mówie sorka że wziełam Twoje zdjecie dodałam ,ale notka będzie do Ciebie:D

Wiem że się często nie spoykamy i wiem że to ja nigdy nie mam czasu  :(
 Ale też wiem że byłas ze mną w najtrudniejszych dla mnie chwilach i wiem że mogłam Ci się ze wszystkiego zwierzyc  bo wiedziałam że nawet bez  '' nie mów nikomu'' nikomu nie powiesz tak bardzo Ci ufałam / ufam i będe ufała...
 Wiem ze to może wydawać sie śmieszne ze pisze a nie mówie to do Ciebie ale powiedzieć bez łez bym nie dała rady..
Chociaż wiem że Ty zawsze mnie wysłychasz i Ty tez wiesz że ja zawsze wysłucham Ciebie.

Tęsknie za tymi czasami za Tamą (tama jest tam za famakiem :D) za pisaniem kamykami po ulicy za czasami naszych odpałów za EnergyDrinki za nasze śmiechy będe też tesknić za Tobą. chociaż we Wrześniu się spotkamy bo się nie wyprowadzam ale wiem ze nie będzie tak jak dawniej i wiem że już mi tak nie ufasz ale też wiedz ze zawsze możesz do mnie napisac nawet zadzwonić o  4 nad  ranem a ja odbiore zaspana i Cie wysłucham.
 nie bede zła że mnie obudziłaś ale będe zmartwiona co sie stało że o tej godzinie  do mnie zadzwoniłaś... Wyslucham Cię z najwiekszą uwagą

I dzeikuję Ci z całego serca że byłaś , jesteś... I może będziesz
Na początku jak nas Wiktor poznał nie wiedziałam że będziesz taka fajna...(Za dużo by wymieniać) . Na początku byłaś znajomą później kolezanka potem pzyjaciółką a potem jeszcze siostrą niestety z mojej winy wróciłyśmy do bycia przyjaciółkami a nawet nie wiem czy nie koleżankami albo znajomymi..:(
Ale wiedz że zrobię wszystko o co mnie poprosisz moze nie wyskoczę z 8 pietra z nudów ale oddam za Ciebie życie naprawde i nie watp w to...
Przepraszam za błędy ale w tej notce nie one sie licza tylko Ty. 
Zawsze będę Cie kochać i traktować jak przyjaciółkę.