Specialna notka dla Martusi, obiecałam ,że ruszę ten tyłek i coś dodam :) Obietnic się dotrzymuje więc proszę :P
Pogoda sama dziś zachęcała do wyjścia. Trzeba korzystać z tego co jest . Dlatego wzięłam psa i jazda na spacer.... na początku to miala być pół godzinna przechadzka ale zmieniła się w półtora godzinną xD a co tam , z resztą to mi się przydało i to bardzo. Nikt nie przeszkadza. można w spokoju zastanowić się nad wszystkim......
Śłońce świeci w twarz
przed tobą droga i piękny widok.
Problemy są nadal , i pewno będą....
ale czasem trzeba nabrać do tego dystansu.
Zdjęcie z tego spaceru. Gdyby nie trochę tego śniegu to można pomyśleć ,że to już wiosna :)