Najgłupsze Mikołajki na świecie!!!
Po co w tym roku wgl będą święta? Niech ich nie będzie! Teraz mi są niepotrzebne!!!
Tyle mysli w głowie, wszystko się rozwaliło. Umarła cząstka mnie... Nic teraz nie będzie takie same.
To jest koszmar.
Jutro Olka zabiera mnie na koncert do kina, nawet nie wiem co to jest. Rap? Nie interesuje mnie to. Nie będę się tam bawić i skakać, tylko posłucham. Idę tam z Olką, Radżiem, Myszą i Szymonem. Szymon urywa się wcześniej z mamą, a ja? odprowadzą mnie, albo zabiorę się z Nim, zobaczę.
Jest głupio, zapowiada się głupio, będzie głupio. Muszę się ogarnąć, spiąć poślady i iść do przodu. Taka kolej rzeczy, teraz jest jej dobrze. Nie mogę tego przeżyć. To niemożliwe, że ona nie żyje, że ona umarła. Masakra.
"Babciu Najukochańsza na Świecie... jeżeli wiesz, że to piszę i masz możliwość przeczytania, wiedz, że strasznie Cię kocham, bardzo tęsknię. Myślę, że mi wybaczyłaś wszystkie złości z mojej strony, z przeszłości. Bardzo chciałąbym Cię przytulić, pocałować. Wiedz, że bardzo ciężko mi się z Tobą rozstać. Byłaś najlepszą Babcią na świecie, nie wyobrażam sobie leszej od Ciebie. Byłaś wspaniałą osobą. Kocham Cię bardzo mocno... Myślę, że tam jest Ci dobrze, razem z dziadkiem, że spoglądasz na mnie chociaż czasami z Góry i będziesz spoglądać. Mam nadzieję, że będzie ten koniec świata, ale nie skończy się kataklizmem. A jeżeli nie... trudno. Tylko Nasz Kochany Bóg wie, kiedy to nastąpi. Kiedyś na pewno się jeszcze spotkamy, a wtedy uściskam Cię mocno, pocałuję i będę najszczęśliwsza na świecie. Bardzo Ci dziękuję za całe życie, która mi poświęciłaś. Zawsze przy mnie byłaś. Kocham Cię, pamiętaj o tym. Zawsze będziesz w mojej pamięci Kochana Babciu!!!!!!!!!!!" Myślę, że to wiesz. Umarłaś w miłości, w miłości całego domu, ale o tym chyba wiesz.